Ostatnio całkowity brak ochoty do gry 
, no ale co zrobić.
Oto pare zdjęć z pierwszego pobytu na pits of inferno dragon lair.
Najpierw trzeba było isc po tible, ale nie biegnac przez poh nie zabijajac niczego ….
Next przystanek Pits of Inferno.
No i pierwsze dl’e , na dole jest naprawde cieplo.
Dalej dl’e ….
A tutaj znowu dl ;p , nawet nice hit siadl vedowi.
Tutaj niemile zachowanie kwasa i dzidzusia ……
Beware of Hunter! 
Zwiedzam sobie łąki i lasy nad górami, które są po drodze do Thais i nagle zobaczyłem jakieś zwłoki - pisze, że dead human, ale bez imienia. Oblukałem, wziąłem strzły, bo miał, a tu nagle wypada taki hunter i zaczyna do mnie strzelać. Ja mu też z łuku oddaje i zaczynam uciekać, ale ten mi odejmuje po 40-70hp jednym strzałem. Kilka razy exura gran i szybki bieg i udało się ujść z życiem. Nie polecam spotkania 
Nie lubie witchy 
zostało mi przed momentem 29hp po tym jak zrobiła fire-field na drabinie i nie mogelem wyjść.. Jednak jakos się udało i tylko zgraja n00bów mnie ścigała, myśląc ze padne zaraz
Podczas expienia w Amazone Camp niedaleko Venore z amazonki polecial mi small ruby! 
Pierszy raz odkąd na amazonki poluję.
Poza tym było trochę zabawy, gdyż jakiś knight 50+lvl zaczął wyciągać witch’a na powierzchnię Jednego ostrzelalem mocno i całkiem spoko druid pomogł go dobić. Nie wiedzieć czemu wszyscy uciekali..
Powered by WordPress