Po wypadzie z wiesiem na poh zaowocowalo to nawet levelem:
Nastepnie podziekowania dla Vedymina i Gibconka za zaproszenie na hyderki, loot jak widac dopisal i to bardzo
I jeszcze jedna rzecz, dodalem nowy page (patrz z prawej) z screenami z banuta quest.
Przypominam, ze aby powiekszyc zdjecie nalezy kliknac na nie.
Dzieki koledze, ktory mnie wyciagnal na pirate quest w koncu zrobilem go, w sumie nie bylo az tak zle, gfb wystarczaja tylko duzo biegania jest ciagle w to samo miejsce :(.
Thanks for Mabanizus and Gibconek.
No to nie bede zanudzal nikogo lvl’ami wczesnejszymi, a wiec:
66
Ponownie 66
67
Znow 67
Znow Znow 67
Znow Znow Znow 67 :\
68
68 ?
69
70
Oto kilka zdjec z explorer society quest, jesli zrobie nastepne misje to dodam wiecej.
No to na poczatek family brooch:
Nastepnie troszke biegania na lodowe wyspy:
Troche biegania po tiquandzie:
Z motylkow nic nie mam, gdyz znalazlem je po drodze na kwiatki.
Teraz wypadzik na darashie, pare gfb i bylo po zabawie:
A tutaj juz ostatnio zrobione, specjalne podziekowania dla wiesia :p
Lizardy ….. :
No i memory stone:
—–
Kolejne screeny.
Wykorzystalem moment, gdy Wiesiu był na banucie i o to efekt ( Wiesiu RuLez )
Nastepnie wycieczka do hellgate, w sumie to jedna z najprostszych misji, tylko chwilke trzeba biegac.
A tutaj tez prosciutka, pierwszy lepszy tomb z duchami.